Nasz Pupilek

Iveathe · Wysłany: Sob 21:29, 24 Mar 2007 Temat postu:

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś

coceromaniaczka

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział

Iveathe

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame

coceromaniaczka

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się

Iveathe

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go

coceromaniaczka

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby

Iveathe

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby poszukał jego mamy.

coceromaniaczka

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby poszukał jego mamy. Nagle weszła lwica

Iveathe

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby poszukał jego mamy. Nagle weszła lwica i połknęła żuczka.

coceromaniaczka

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby poszukał jego mamy. Nagle weszła lwica i połknęła żuczka,a mrówki połknęły lwicę.

Iveathe

Były sobie cztery małe czarne mrówki które lubiły ser.Najbardziej lubiły żółty, bo był najlepszy. Nie lubiły białego, bo był zakwaśny.
Nie lubiły też mleka, bo z koloru przupominał biały ser, którego nie chcą widzieć.
Pewnego gorącego lata w swojej mysiej norce znalazły małego żuczka.
Zapytały czy coś mu jest. Odpowiedział że zgubił mame. Mrówki przejęły się
i zabrały go do kota, aby poszukał jego mamy. Nagle weszła lwica i połknęła żuczka,a mrówki połknęły lwicę. Tak skończyła się

coceromaniaczka

opowieść.

Zrobimy drugą!

Iveathe

Za bardzo nie wiem o co ci chodzi :\

coceromaniaczka

No choć stworzymy druga opowieść
Były sobie psy

Iveathe

Po co? przecież ta jest fajna